Przyszła ona: wiosna! Promienie słońca, wyższa temperatura – wymarzone warunki do biegania i uprawiania innych sportów na świeżym powietrzu. Niestety nie dla każdego… Osoby uczulone na pyłki roślin muszą w okresie pylenia ograniczać przebywanie na zewnątrz i ekspozycję na alergeny, a sezon startowy czeka! Czy można przygotować się do startów biegowych czy triathlonowych podczas alergii? Można! I wcale nie musi być to trudne!

Sezon alergii rozpoczyna się już w lutym (pyli wtedy m.in. leszczyna czy olsza). Jednak w tym roku to kwiecień okazał się zmorą trenujących. Szczególnie dotkliwie odczuwają od kilku tygodni objawy ci, którzy mają alergię na pyłki brzozy. Mam takiego alergika w domu i wiem, co to znaczy. Tegoroczna wiosna jest wyjątkowo sucha, a brzoza uczula bardzo silnie a, co gorsze, zaczyna pylić nagle i od razu intensywnie. Zaczerwienione spojówki, bardzo silny katar sienny, a w późniejszym okresie nawet kaszel i problemy z oddychaniem. I jak tu zacząć biegać?

Maksimum pylenia? Wybierz indoor

Podczas dni, w których alergeny atakują szczególnie silnie (szczyt pylenia), ale także gdy przez dłuższy czas jest ciepło i sucho (jak w tym roku), warto przerzucić się na treningi indoorowe.

Mam tu na myśli zarówno bieganie na bieżni, ale również np. trening na basenie. Nie od dziś wiadomo, że pływanie jest świetnym uzupełnieniem treningu biegacza. Wzmacnia mięśnie, rozwija układ oddechowy i krwionośny, a przy okazji jest najmniej kontuzyjnym sportem.

Warto skorzystać z jego dobrodziejstw również w okresie alergii. Tym bardziej, że nic nie działa na alergika tak jak woda…

Woda: pij, płucz, pierz

Woda jest ważna dla każdego trenującego, ale dla alergika powinna być w dużych ilościach elementem obowiązkowym: przed, w trakcie i po treningu. Nie tylko dużo pij, ale możliwie często przemywaj twarz i dłonie, a tuż po ćwiczeniach nie tylko weź prysznic, ale także przepłucz nos. Warto też od razu wyprać strój treningowy, by jak najszybciej wypłukać z niego pyłki.

Pogoda na trening alergika: lekki deszcz

I znowu ta woda! Wielu biegaczy na widok deszczu, przełoży trening na późniejszą porę. Trenujący alergik powinien jednak wykorzystać to dobrodziejstwo pogodowe! Lekki deszcz? Zakładaj buty i biegnij! Deszcz spłucze pyłki, a Waszym nosom i płucom da ulgę.

Tym razem nie interwały

Lepszym rozwiązaniem dla alergika będzie bieg w jednym tempie. Interwały mogą nasilić objawy alergii. Niestety organizm alergika jest w okresie pyleń osłabiony, trzeba więc zrezygnować z długich i intensywnych treningów.

Maska dla biegającego alergika

W zasadzie w okresie mocnego pylenia, każdemu alergikowi odradzam treningi na zewnątrz. Zdecydowanie lepiej przerzucić się wtedy na bieganie na bieżni lub inne typy treningu indoorowego. Jeśli jednak ie wyobrażasz sobie innego sposobu ćwiczeń niż bieganie w terenie, załóż maskę smogową (najlepiej wybrać model dla sportowców) lub choćby zwykłą maseczkę chirurgiczną. Maseczki niestety nie zawsze są wygodne podczas wysiłku – jest to rozwiązanie ostateczne i tylko, jeśli jest dla Was komfortowe.

I na koniec: nie bagatelizujcie alergii! Alergie wziewne połączone z wysiłkiem na świeżym powietrzu mogą być nie tylko ogromnym obciążeniem dla organizmu, ale także przyczynić się do rozwinięcia się astmy. Nie rezygnujcie jednak z ćwiczeń w okresie pylenia. Zapraszam na siłownię, indoor cycling lub na basen! 🙂

Dodaj komentarz

Ważne: Strona wykorzystuje pliki cookies. Więcej informacji

W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej "Polityce Cookies".

Zamknij